niedziela, 2 grudnia 2018

"ZAKOCHAJ SIĘ, JULIO" NATALIA SOŃSKA



Tytuł: Zakochaj się, Julio
Autor: Natalia Sońska
Wydawnictwo: Czwarta Strona

Opis:

Julia jest nauczycielką w jednym z krakowskich liceów. Młoda i ambitna, cieszy się wśród uczniów szacunkiem oraz sympatią. Dziewczyna ma złote serce, a dla swoich wychowanków jest w stanie zrobić wszystko, nawet narazić własną reputację!

Jakub realizuje się życiowo i zawodowo - jego firma deweloperska prężnie się rozwija, a narzeczona - Dagmara - wydaje się wymarzoną partnerką. Mimo to Jakub odczuwa pewien niedosyt i pustkę. Przypadkowe spotkanie z Julią na jednym z górskich szlaków wywoła lawinę zdarzeń.
Czyżby Jakub odnalazł wymarzoną księżniczkę?
Czy drogi tych dwojga zejdą się na zawsze? 




Gdy tylko przyszło do mnie moje zamówienie z książkami, nie wiedziałam od czego mam zacząć. Zdecydowałam się sięgnąć po tę pozycję, ponieważ potrzebowałam czegoś lekkiego po ostatniej dawce kryminałów. To było moje pierwsze zetknięcie z tą autorką, ale nie ostatnie!

Na przeczytanie tej książki poświęciłam zaledwie dwa wieczory. Ma ona 300 stron, ale lekkość pióra autorki pozwalało na szybkie czytanie. Dodatkowo historia ta mnie wciągnęła, co dodatkowo wpływało na efekt czytania.

Główni bohaterowie byli być może aż nadto wykreowani, ale ciekawi. Julia to taka poukładana dziewczyna z dobrej rodziny, dzięki czemu była lubiana. Prawdę mówiąc w jakimś stopniu przypominała mi moją wychowawczynię za czasów szkoły średniej. Bardzo przyjemnie została przedstawiona jej relacja z uczniami, mogłam odrobinę cofnąć się do czasów szkolnych, kiedy to sama, jako uczeń, mogłam polegać na wychowawcy. W tej kwestii nic nie było wyolbrzymione. Julia to nauczycielka z powołania i jeśli ktoś trafił na takiego nauczyciela, to wie, że w tej kwestii nie kłamię. 
Jakub jest postacią ciepłą. Jako mężczyzna nie wbił mi się tak w pamięć, jak postacie z innych książek, ale nie oznacza to, że go nie polubiłam. Często się śmiałam, gdy coś mówił, co wpływa pozytywnie na tę książkę.
Pojawia się tutaj też przyjaciółka Julii, Ola. Postać fenomenalna, z charakterkiem, szczera do bólu, ale przy tym wszystkim zabawna. Miło mi się o niej czytało i o jej śmiesznych przygodach.

Cała historia jest momentami przewidywalna, jednakże potrafiła mnie również zaskoczyć, czego kompletnie się nie spodziewałam. Naprawdę podobała mi się tutaj pokazana przyjaźń dwóch totalnie różnych dziewczyn. Mimo ich odmiennych charakterów, razem się dopełniały, co w rzeczywistości ma również swoje odzwierciedlenie, bo nikt z nas przecież nie jest taki sam.
Miłość, o której tutaj czytamy kreuje się powoli, ma wzloty i upadki, ale jest szczera i prawdziwa, mogłabym rzec, że piękna.
Złe charakterki, które się tutaj pojawiają tworzą ciekawy zbieg zdarzeń do całej tej historii.

Każda książka ma swoje plusy i minusy. Tutaj mogłabym się przyczepić do dialogów, bo nie wszystkie były naturalne w odczuciu. Mimo wszystko nie wpłynęło to w jakiś szczególny sposób na moją ocenę.

Podsumowując, jeśli szukacie fajnego romansu na te zimne i nieprzyjemne wieczory, to z czystym sumieniem mogę polecić Wam "Zakochaj się, Julio". Pochłonęłam tę książkę naprawdę szybko i bez żadnych problemów. To ciepła i optymistyczna książka o miłości i pokonywaniu trudnych, życiowych problemów.



"Bo miłość taka właśnie powinna być. Subtelna, delikatna, czysta, niemal nieskazitelna! Otulająca jak miękki szal chroniący przed chłodem! W miłości słowa wypowiadane są z namaszczeniem, jak słowa modlitwy, jak hołd czy adoracja! Gdzie "kocham cię" nie jest rzucane na wiatr jak zwykłe "cześć"."


Ktoś czytał? Co Wy sądzicie o tej książce? :)
Pozdrawiam,
Fantastic Chapter 

13 komentarzy:

  1. Wspaniała okładka! :) Co prawda zupełnie nie moje klimaty, ale może się przekonam by trochę odetchnąć w grudniu od czasem ciężkiej psychologicznej lektury, po którą najczęściej sięgam :) Zapowiada się super blog, z pewnością będę do Ciebie zaglądać wychwytywać nowości :* Powodzenia kochana w blogowaniu! Tylko nie mogę znaleźć u Ciebie obserwatorów by do nich dołączyć, nie wiem czy mi to umyka, czy jeszcze nie dodałaś tego gadżetu? :( Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. PS. Już znalazłam i zaobserwowałam! :) Jeszcze raz powodzenia! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jedna z przyjemniejszych świątecznych lektur według mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Okładka cudo.
    Książka myślę, że w moim guście i z chęcią ją przeczytam.
    Serdecznie pozdrawiam.
    https://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo podoba mi się okładka, chociaż momentami przywodzi na myśl harlekiny... Ale to nic, bo i tak jest bardzo ładna! :) A sama książka... Cóż, nie moje klimaty. Nie przepadam za obyczajówkami/romansami, zdecydowanie bardziej wolę zagłębiać się w fantastyce.

    Pozdrawiam serdecznie,
    Kulturalny Demon.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że ci się podobało, ale romansu zdecydowanie nie szukam :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jeszcze nie czytałam, ale leży i czeka na swoją kolej. Teraz wiem, ze ta kolej nadejdzie szybciej niż planowałam! Lubię książki z pięknymi okładkami tak jak ta ♥

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie jestem akurat wielką fanką romansów chociaż wyczuwam jakieś ciepło bijące od tej książki. Jeśli zobaczę ją w bibliotece to chętnie po nią sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie słyszałam o tej książce, ale zainteresowałaś mnie nią :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam :) Bardzo lubię książki Natalii Sońskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z chęcią przeczytam tą książkę. Lubię tą autorkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wiele razy widziałam książkę na blogach i zawsze zwraca na siebie uwagę śliczną okładką. Nie jest to może coś co koniecznie muszę przeczytać ale w wolnej chwili dla odrobiny relaksu może kiedyś sięgnę.

    OdpowiedzUsuń